BBTS w półfinale

Siatkarze BBTS Bielsko-Biała zameldowali się w półfinale Tauron 1. ligi. Bielszczanie po pięciosetowej bitwie pokonali KKS Mickiewicz Kluczbork a MVP meczu wybrany został rozgrywający bielskiej drużyny, Szymon Janus. 

 

BBTS Bielsko-Biała - KKS Mickiewicz Kluczbork 3:2 (25:23, 17:25, 22:25, 25:20, 15:7)

 

Skład BBTS: Bereza, Szwed, M. Zawalski, Romać, Dębski, B. Zawalski oraz Biniek (libero), Kopij, Janus, Siek, Puczkowski, Fijałek.

Stan rywalizacji 2:1 dla BBTS

 

Pierwszy mecz półfinałowy BBTS rozegra już w sobotę w Chełmie, gdzie zmierzy się z Bogdanką Arką Chełm (20.30). Rewanżowy pojedynek w czwartek 25 kwietnia o godzinie 17.30 w Hali pod Dębowcem. 

Porażka w Kluczborku

W drugim meczu ćwierćfinałowym BBTS Bielsko-Biała uległ na wyjeździe drużynie Mickiewicza Kluczbork. Gospodarze pokonali bielszczan po pięciosetowej bitwie. 

 

 

Mickiewicz Kluczbork - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 15:25, 20:25, 25:22, 15:10)

 

BBTS: Bereza, Dębski, M. Zawalski, Romać, Kopij, B. Zawalski oraz Biniek (libero) Szwed, Siek, Janus, Puczkowski.

 

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:1

Kolejny mecz w Hali pod Dębowcem w środę 17 kwietnia o godzinie 18.00

Udany początek

W pierwszym meczu ćwierćfinału o Mistrzostwo Tauron 1. ligi siatkówki mężczyzn BBTS Bielsko-Biała wygrał z KKS Mickiewicz Kluczbork 3:0. Najlepszym graczem spotkania wybrany został przyjmujący BBTS, Kamil Dębski. 


Bielszczanie od początku spotkania kontrolowali przebieg sytuacji na boisku, gospodarze zagrali świetny mecz w ataku, ostatecznie kończąc zespołową skutecznością na poziomie 63% w tym elemencie.

Rewanżowe spotkanie odbędzie się w czwartek w Kluczborku - mecz będzie transmitowany na sportowych kanałach Polsatu Sport o godzinie 15.45

 

BBTS Bielsko-Biała - KKS Mickiewicz Kluczbork 3:0 (25:21,25:20,33:31)

Skład BBTS: Bereza, Kopij, M. Zawalski, Romać, Dębski, B. Zawalski oraz Biniek (libero), Siek, Janus, Szwed.

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:0 dla BBTS

Czas na Play-off

W najbliższą sobotę nasi siatkarze rozpoczną decydującą fazę sezonu - play-off, który wyłoni mistrza Tauron 1. ligi. Do tej części BBTS przystąpi z trzeciego miejsca, podobnie jak w sezonie 2020/2021, kiedy to awansował do finału rozgrywek ulegając w nim LUK Politechnice Lublin. Droga do finału jest jednak trudna i na początek wiedzie przez Kluczbork, z którym BBTS w rundzie zasadniczej dwukrotnie wygrał po pięciosetowych bojach. 

 

 

Poznaliśmy terminarz meczów BBTS z Mickiewiczem Kluczbork:

 

 

hala pod Dębowcem - sobota 6 kwietnia, godzina 17.00
hala w Kluczborku - czwartek 11 kwietnia, godzina 15.45 i transmisja na żywo w Polsat Sport
ewentualny trzeci mecz odbędzie się w Bielsku-Białej w środę 17 kwietnia o godzinie 18.00

Z trzeciego miejsca

W ostatnim meczu rundy rewanżowej zasadniczej części sezonu bielscy siatkarze ulegli na własnym terenie zespołowi lidera tabeli - MKS Będzin 0:3. 

Choć emocji nie zabrakło i były tzw. momenty to było to za mało na dobrze dysponowaną drużynę z Zagłębia. Będzinianie szybko niwelowali dystans, który z mozołem budowali bielszczanie. O końcowych wynikach dwóch setów decydowały niuanse, co jest dobrym prognostykiem na zbliżającą się fazę play-off. W ćwierćfinale mistrzostw Tauron 1. ligi BBTS zmierzy się z szóstą ekipą po fazie zasadniczej - kluczborskim KKS-em Mickiewicz. Pierwszy mecz obu drużyn już 6 kwietnia, kiedy to w Hali pod Dębowcem rozegrane zostanie premierowe spotkanie. W tej części play-off rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw.

BBTS Bielsko-Biała vs. MKS Będzin 0:3 (21:25, 26:28, 23:25)
BBTS: Bereza, Kopij, M. Zawalski, Romać, Dębski, B. Zawalski oraz Biniek, Fijałek (L) Szwed, Siek, Janus, Puczkowski.

MVP: Grzegorz Pająk - rozgrywający MKS Będzin

Jedenasty tie-break

W piątek siatkarze BBTS Bielsko-Biała rozegrali jedenasty tie-break w sezonie, bielszczanie rozstrzygnęli go na swoją korzyść, dzięki czemu pozostali na trzecim miejscu w ligowej stawce. MVP meczu wybrany został Kamil Dębski, który zdobył 25 punktów dla swojej drużyny. Już w środę ostatni mecz rundy zasadniczej - w hali pod Dębowcem BBTS podejmie lidera rozgrywek - MKS Będzin. To spotkanie odbędzie się o godzinie 18.00.

 

BBTS Bielsko-Biała - KS Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:2 (35:33,25:21,22:25,22:25,15:13)
BBTS: Bereza, Kopij, M. Zawalski, Romać, Dębski, B. Zawalski oraz Biniek (libero) Szwed, Siek, Janus, Puczkowski
BBTS zajmuje trzecie miejsce w tabeli, na które polować będzie BKS Visła Bydgoszcz, która traci do bielszczan dwa punkty. Znamy jednak potencjalnych rywali w pierwszej rundzie fazy play-off - BBTS zagra w niej albo z PZL Leonardo Avią Świdnik, albo z KKS Mickiewieczem Kluczbork. Rywalizacja będzie toczyć się do dwóch zwycięstw a pierwszy mecz rozegrany zostanie w Bielsku-Białej - najprawdopodobniej w sobotę 6 kwietnia o godzinie 17.00.

Plus trzy

BBTS Bielsko-Biała w meczu 28. kolejki Tauron 1.ligi pokonał SMS PZPS Spała 3:1.

Taki był plan na ten mecz - dopisujemy kolejne trzy oczka do ligowej tabeli po zwycięstwie nad SMS PZPS Spała. Po pierwszym secie, w którym spalska młodzież tryumfowała na przewagi, wygraliśmy kolejne trzy odsłony, do zwycięstwa poprowadził nas dzisiaj Szymon Romać do spółki z Adrianem Kopijem, którzy zdobyli kolejno 20 i 18 punktów. Teraz przed siatkarzami Sergieja Kapelusa kilka dni wolnego - na ligowe boiska wrócimy w piątek 22 marca w domowym meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
 
BBTS Bielsko-Biała - SMS PZPS Spała 3:1 (27:29, 25:15, 25:20, 25:21)
Skład BBTS: Janus, Szwed, Siek, Romać, Kopij, B. Zawalski oraz Fijałek (libero), Bereza, Puczkowski, M. Zawalski, Prokopiuk.
 
MVP: Szymon Romać

Dwa punkty z Sulęcina

BBTS Bielsko-Biała pokonał w wyjazdowym meczu 27. kolejki Tauron 1. ligi drużynę Olimpii Sulęcin. Podopieczni Sergieja Kapelusa w dobrym stylu wygrali dwa sety by przegrać kolejne dwie odsłony. W tie-breaku wrócili jednak na zwycięską ścieżkę i pokonali gospodarzy do 9. Nagrodę dla MVP meczu dostał Adrian Kopij, który cały mecz rozegrał na pozycji atakującego zastępując kontuzjowanego Szymona Romacia. 

Pierwszą partię od skutecznego ataku rozpoczął Tytus Nowik 1:0. Chwilę później skuteczną kiwką popisał się Szymon Bereza 1:1. Do stanu 6:6 obie drużyny grały bardzo równo. Następnie swoją przewagę zaczęli budować goście. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Mateusz Zawalski 9:6. W połowie partii Olimpii udało się zniwelować stratę do jednego oczka 12:13. Dobrze serwował Bartosz Michalak. Kiedy w polu serwisowym chwilę później się zameldował Adriaj Kopij, BBTS odskoczył na kilka punktów 18:14. Końcówka to był już prawdziwy popis umiejętności Kamila Dębskiego 21:15. Gospodarze kompletnie nie radzili sobie w przyjęciu. Ostatecznie premierową odsłonę spotkania skutecznym atakiem zakończył Wojciech Szwed 25:15.

Bielszczanie poszli za ciosem. W secie numer dwa ponownie podejmowali pełne ryzyko na zagrywce, m.in. Bartłomiej Zawalski 5:2. Podopieczni Konrada Copa nie mieli zamiaru składać broni. Dość szybko doprowadzili do remisu 7:7. Dopiero w połowie partii przyjezdnym udało się zbudować przewagę 16:13. Sulęcinianie walczyli. Dobra postawa Michała Gawrzydka zapewniła im remis 18:18. Do końca toczyła się dość równa gra. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze BBTS-u. Podobnie, jak w pierwszym secie, tak i w tym ostatni punkt dla swojego zespołu zdobył Szwed 25:23.

Trzecią partię od dobrych zagrywek zaczął Szwed 3:1. Sulęcinianie dość szybko doprowadzili do remisu 5:5. Z akcji na akcję coraz lepiej spisywał się Gawrzydek oraz Nowik 7:7. Co prawda, podopiecznym Sergieja Kapelusa udało się ponownie zbudować przewagę 13:10, jednak nie na długo. W połowie partii Olimpia podjęła ryzyko w polu serwisowym, które jej się opłaciło 15:15. Od tego momentu gra wyrównała się po obu stronach siatki. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Punktowali w każdym elemencie 23:19. Seta udanym atakiem zakończył Stanisław Chaciński 25:19.

Olimpia Sulęcin podbudowana wygraną poszła za ciosem. W czwartym secie wyszła na prowadzenie 4:2. A dzięki dobrym serwisom Aleksa Kłysza odskoczyła na cztery oczka 7:3. Podkreślić również trzeba było bardzo dobry serwis Michalaka 11:6. Bielszczanie nie składali broni. Zespół BBTS-u do walki próbował poderwać Szwed 11:13. W połowie partii sulęcinianie powiększyli swoją przewagę 17:12. Zespół z Bielska-Białej walczył. Zniwelował stratę do jednego oczka 16:17. Jednak w dalszej części gra toczyła się pod kontrolą gospodarzy 21:16. Przyjezdni nie radzili sobie z przyjęciem serwisów Rafała Prokopczuka. Ostateczne tę partię zakończył błąd na zagrywce Szweda 22:25.

Tie-breaka dużo lepiej zaczęli bielszczanie 3:1. Dobrze serwował Szymon Bereza. Sulęcinianie walczyli i doprowadzili do remisu 4:4. Przed zamianą stron na nieznaczne prowadzenie wysunęli się goście. Kolejny skuteczny atak na swoim koncie zapisał Szwed. Po wznowieniu gry zespoły kilka akcji grały punkt za punkt. Kiedy na zagrywce pojawił się ponownie Bereza, BBTS odskoczył na kilka oczek 12:9. Zawodnicy z Bielska-Białej nie dali sobie już wyrwać z rąk wygranej. Mecz skutecznym atakiem ze środka zakończył Bartłomiej Zawalski 15:9.

źródło:tauron1liga.pl

 

Olimpia Sulęcin - BBTS Bielsko-Biała 2:3 (15:25 23:25 25-19, 25:22, 9:15)
 
BBTS wystąpił w składzie Bereza, Szwed, M. Zawalski Kopij. Dębski B. Zawalski oraz Biniek (libero) Siek, Janus, Puczkowski, Pszczoła, Fijałek.
 
Pozostałe trzy mecze rundy zasadniczej zagramy w Bielsku-Białej:
 
🟠SMS Spała środa 13.03, godz. 18.00
🟢Lechia Tomaszów Mazowiecki - piątek 22 marca, godzina 18.00 (zmiana terminu)
🟠MKS Będzin Środa 27 marca, godzina 18.00

Trzy punkty zostają w Bielsku-Białej

W meczu 26. kolejki Tauron 1.ligi bielszczanie pokonali w trzech setach drużynę Astry Nowa Sól. Najlepszym graczem spotkania wybrany został kapitan gospodarzy - Mateusz Zawalski. 

 

Gospodarze wyszli obronną ręką z bardzo trudnej sytuacji. MKST Astra najpierw prowadziła 18:15. Bielszczanie wyrównali na 22:22. Dwa punkty dla gości postawiły siatkarzy BBTS na pozycji prawie przegranej. Jednak podopieczni trenera Sergii Kapelusa wyrównali, a następnie przechylili na swoją korzyść szalę zwycięstwa. Przyczyniły się do tego m.in. cztery asy. Goście mieli zerowe konto po stronie serwisowej.

Drugi set był również bardzo wyrównany. Często na tablicy widzieliśmy wynik remisowy - 15:15, 18:18. W końcówce bielszczanie uzyskali dwupunktowe prowadzenie 22:20 oraz 24:22 i utrzymali do końca pozytywny dla siebie wynik.

Trzecia partia była podobna do dwóch poprzednich. Goście nie ustępowali, chcąc odwrócić niekorzystny dla siebie wynik. Wyniki 14:14 czy 20:20 świadczą jak wyrównana była rywalizacja. W końcówce po raz trzeci lepsi byli siatkarze BBTS (22:20), którzy zainkasowali komplet punktów.

BBTS Bielsko-Biała - Astra Nowa Sól 3:0 (27:25,25:23, 25:22)

Bereza, Kopij, M. Zawalski, Romać, Dębski, Siek oraz Biniek (libero) Szwed, B. Zawalski, Puczkowski.

Przed siatkarzami BBTS wyjazdowy mecz z Olimpią Sulęcin - w sobotę 9 marca o godzinie 17.00.

 

 

 

Wygrywamy w Siedlcach

Bielscy siatkarze odnieśli dziewiętnaste zwycięstwo w sezonie, tym razem w pokonanym polu zostawili drużynę PSG KPS Siedlce. Najlepszym graczem meczu wybrany został Adrian Kopij, były zawodnik siedleckiego klubu. 
 
Nie był to łatwy mecz, co pokazały pierwsze dwa sety, w których gospodarze górowali w samych końcówkach. Przy stanie 0:2 BBTS odmienił swoją grę i ostatecznie zwyciężył w tie-breaku. W przekroju całego meczu BBTS górował nad rywalami w elemencie zagrywki - przy 17 błędach podopieczni Sergieja Kapelusa zanotowali 12 punktowych serwisów, z czego połowę zapisał na swoje konto Szymon Romać. 
Zapraszamy do obejrzenia pomeczowych wypowiedzi w wykonaniu Adriana Kopija oraz Kamila Dębskiego:
Do końca rundy zasadniczej zostało jeszcze pięć kolejek, aż cztery mecze zagramy w Bielsku-Białej - najbliższy we wtorek 5 marca z Astrą Nowa Sól (g.18.00)
 
PSG KPS Siedlce - BBTS Bielsko-Biała 2:3 (25:23, 25:23, 20:25, 20:25,10:15)
 
BBTS zagrał w składzie Janus, Dębski, M.Zawalski, Romać, Kopij, B.Zawalski oraz Fijałek (libero) Siek, Bereza, Szwed.